Właściciel lokalu z kebabem wspiera bezdomnych

Właściciel lokalu z kebabem wspiera bezdomnych

BIAŁA PODLASKA Po przyjeździe do Polski był bezdomny, teraz sam postanowił pomagać ludziom w trudnej sytuacji. Abbas Azizi, właściciel lokalu Persepolis, częstuje potrzebujących kanapkami i ciepłą herbatą.

Na taki gest nie każdego stać. Pochodzący z Iranu Abbas Azizi, właściciel lokalu z kebabem Perespolis, postanowił karmić bezdomnych, którzy zimą mają szczególnie ciężko. Poinformował o tym na Facebooku. "Z względu na zimy i nie sprzyjające pogodę chciałem zaprosić osoby bezdomny oraz bardzo potrzebujące na gorące kanapkę. Wiem jak jest bo sam nim byłem. Modlę się do waszego Boga bo sam nie wierzący by wam pomógł wyjść z tych ciężki sytuację, który znajdujecie. Postaram się też wkrótce uruchomić gorące napoji" (pisownia oryginalna) – czytamy na Facebooku.

Internauci pozytywnie odpowiedzieli na tę inicjatywę. "Pomaganie innym jest fajne. Nie możesz zmienić całego świata, ale możesz zmienić świat dla jednej osoby" – napisała Natalia. "Oby było więcej takich ludzi jak Pan" – dodaje Olga.

Zima już w pełni, więc chętnych do skorzystania z oferty nie brakuje. – Przychodzą i są zadowoleni – przyznaje Abbas. Sam dobrze wie, co to znaczy, bo po przyjeździe do Polski w 1991 roku nie raz był głodny i nie miał gdzie spać. – Było trudno. Byłem taki, jak oni – wspomina. Podjął jednak pracę w Warszawie, był zatrudniony w wielu lokalach i potem trafił do Białej Podlaskiej. Kupił tu lokal i prowadzi własną działalność. Wielu bialczan przyznaje, że serwują tam najlepsze kababy w mieście.

Teraz mogą się nimi posilić także bezdomni. Abbas wie, że bezdomni i tak nie przeczytają jego wpisu i prawdopodobnie nie kupią też gazet z tą informacją, dlatego prosi, aby przekazywać takim osobom informację o możliwości zjedzenia kanapki w jego lokalu. Mieści się on przy ulicy Reformackiej.

To pierwszy lokal z kebabem w Białej Podlaskiej, który zdecydował się na taką formę pomocy. W centrum miasta funkcjonuje kilka podobnych restauracji, a w ostatnim czasie otwarto dwie kolejne (przy placu Wolności i przy ul. Narutowicza).

(jd)

Przed świętami właściciel lokalu z kebabem zaangażował się w pomoc potrzebującym przez Caritas, a także zbierał karmę dla zwierząt.

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy