Popołudnie z gwiazdami podczas Festiwalu Ziół i Plonów w Zalesiu
Rozrywkową część festynu rozpoczął istniejący od 39 lat zespół śpiewaczy Dobrynianki z Dobrynia Dużego
Po czterech latach przerwy do Zalesia powróciły imprezy plenerowe. W niedzielę 23 lipca olbrzymi plac obok miejscowej Szkoły Podstawowej zapełnił się barwnymi stoiskami i spragnionymi rozrywki mieszkańcami, którzy przybyli na Regionalny Festiwal Ziół i Plonów Doliny Krzny. Było co podziwiać.
– Zdecydowaliśmy się nazwać imprezę Festiwalem Ziół i Plonów Doliny Krzny, bo nasza gmina, jak rzadko która, ma wyjątkowo malownicze i sprzyjające ekologicznym uprawom okolice. Z tego powodu wiele gospodarstw nastawiło się na uprawę aromatycznych ziół, które dają świetną pożywkę okolicznym pasiekom. Jestem przekonana, że dzisiejsza oferta pasjonatów z Dobrynia Dużego, Kłody Małej, Kłody Dużej i Zalesia zadowoli oczekiwania osób przybyłych na festyn – zapewnia Jolanta Chaciewicz, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Zalesiu.
I rzeczywiście, pasjonaci przygotowali się na festyn wyjątkowo starannie. Członkowie Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Wsi Dobryń Duży zaskoczyli trzema odmianami oleju tłoczonego na zimno. W ich wydaniu można było zobaczyć proces tłoczenia oleju z ziaren lnu, słonecznika i rzepaku. Zainteresowani mogli na miejscu zakupić gotowe opakowania oleju, a także smakowitych bułeczek z serem, makiem, borówkami i marmoladą. Liczni goście przed stoiskiem stowarzyszenia byli wymownym dowodem powodzenia.
Liczące 25 osób Koło Gospodyń Wiejskich Kłodzianki – Czerwone Spódnice postanowiło podziałać na zmysły zapachowe nabywców. – Przygotowywałyśmy się długo i starannie, by nasze stoisko zaintrygowało potencjalnych nabywców. Wszystkie produkty oferowane do sprzedaży mają charakter ekologiczny i są ze wszech miar atrakcyjne – zapewnia Jolanta Twarowska.
Gospodynie postarały się o efektowne kompozycje z suszonej lawendy i rozmarynu, saszetki zapachowe do szaf, świece zapachowe z dodatkiem ziół, aromatyczne nalewki, samodzielnie wytwarzane mydełka, zakładki do książek i podstawki pod szklanki, a także różne smaki miodów. Można też było u nich skosztować pysznego lecza i domowego chleba ze smalcem i skwarkami.
– Od lat specjalizuję się w uprawie ziół aromatycznych i dziś mam okazję zaprezentować ich bogaty wybór – dodaje Renata Kaczanowicz z Kłody Dużej. – Moje zioła mają stuprocentową gwarancję powodzenia. Sekret tkwi w ich odpowiednim zebraniu i wysuszeniu. Nabywców pociąga aromat lawendy, ale moja oferta jest znacznie szersza.
Interesującą propozycję miodów przygotowała zaleska pasieka Gackówka Haliny i Leszka Gackiewiczów. – Nasze miody od lat cieszą się wyśmienitą opinią. Pozyskujemy je z pasieki liczącej 30 pni, a cechuje je różnorodność smaków. Na dzisiejszy festyn przywieźliśmy miód wielokwiatowy, mniszkowy i spadziowy z facelią. Każdy z nich ma właściwości prozdrowotne. Martwi mnie fakt, że nasze miody muszą konkurować z tańszymi i mniej wartościowymi odżywczo miodami sprowadzanymi z Chin i Ukrainy – mówi Leszek Gackiewicz.
Rozrywkową część festynu rozpoczął istniejący od 39 lat zespół śpiewaczy Dobrynianki z Dobrynia Dużego. W jego wykonaniu można było usłyszeć piosenki ludowe z Podlasia, nastrojowe piosenki rosyjskie i chachłackie z kulturowego pogranicza.
– Śpiewamy z potrzeby serca i jesteśmy przygotowani na każdą okoliczność – mówi szefowa Dobrynianek Urszula Jaworska. – Śpiewamy utwory ludowe, biesiadne, okolicznościowe i religijne. Wykorzystujemy każdą okazję, by pokazać się publicznie. Na niektóre imprezy sama piszę okolicznościowe teksty. Mamy tak wiele zaprzyjaźnionych zespołów, że śpiewamy nie tylko w swojej gminie. Może z tego powodu nasi śpiewacy są zawsze chętni i gotowi do występu.
Po występie Dobrynianek scena przeszła we władanie profesjonalnej grupy ze stolicy Boogie Night. – Od ośmiu lat specjalizujemy się w wykonywaniu coverów artystów polskich i zagranicznych. Praktycznie nie ma takiego wykonawcy, którego nie bylibyśmy w stanie podrobić. Każdy z naszych koncertów jest inny, bo staramy się testować gusta naszych odbiorców. Zaczynamy od delikatnych i melodyjnych szlagierów, ale lubimy też zagrać ostro, z rockowym przytupem. Bardzo podobała nam się zaleska widownia, spontaniczna i dobrze reagująca na nasze muzyczne zaczepki – informuje Magda Górecka, wokalistka Boogie Night.
Po zmierzchu z recitalem największych szlagierów zaprezentowała się Izabela Trojanowska, a potem publiczność bawiła się w rytm tanecznych przebojów Darii Marx. Rozkołysany rytmem wieczór zakończyła zabawa z DJ-em.
– Cieszę się z dużej frekwencji mieszkańców oraz przybyłych na nasz festyn gości, m.in. starosty bialskiego Mariusza Filipiuka i radnego sejmiku wojewódzkiego Sławomira Sosnowskiego. Dzięki ich życzliwości gmina może pochwalić się znaczącymi inwestycjami. W ubiegłym roku oddaliśmy do użytku odnowioną ulicę Chotyłowską w Zalesiu. Teraz trwa budowa odcinka drogi z Zalesia do Berezówki, a w planach Starostwa Powiatowego jest budowa strategicznej drogi z Wólki Dobryńskiej do Małaszewicz Dużych. Będzie to arteria obsługująca ruch graniczny. Imponujący jest nakład tej inwestycji, wyceniony na 100 mln zł. Ogromna satysfakcję sprawia mi zakończenie budowy dziesięciu elektrowni wiatrowych w naszej gminie. Zapewnią one dochody rolnikom, na których gruntach stanęły elektrownie, a gminie blisko 1,5 miliona dodatkowego dochodu do budżetu – mówi wójt gminy Zalesie Jan Sikora.
Istvan Grabowski
zdjęcia Istvan Grabowski
Zobacz całą relację zdjęciową z Regionalnego Festiwalu Ziół i Plonów Doliny Krzny:
Komentarze
Brak komentarzy