Młodzież pamięta o naszych korzeniach
„Powrót do korzeni” to inicjatywa społeczna uczniów 1 Społecznego Liceum Ogólnokształcącego im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie, zwyczajowo nazywanego „Bednarską”. Ma ona na celu przybliżenie kultury i zanikającego dziedzictwa wsi, które każdy z nas ma w sobie. Wierzymy, że dzięki powróceniu do naszych korzeni możemy się dowiedzieć wiele nie tylko o naszych przodkach, ale także o nas samych.
Pomysł na naszą inicjatywę zrodził się podczas szkolnego wyjazdu do Lebiedzina, na którym zrozumieliśmy, że powinno się poznać, jak żyli nasi przodkowie. Wcześniej prowadziliśmy szereg rozmów z okolicznymi mieszkańcami. Okazało się, że wielu z nich dostrzega problem wyprowadzania się ludzi do miast. Młode pokolenia tracą kontakt ze swoimi korzeniami. W naszym projekcie chcemy przypomnieć uczestnikom o tym, jak znacząca jest tożsamość lokalna. Wiele tracimy zapominając o niej, a zyskujemy dużo więcej, kultywując rodzimą tradycję. Poprzez edukowanie o kulturze wsi chcemy doprowadzić do tego, że problem zanikania tożsamości lokalnej będzie szerzej poruszany. Pragniemy pokazać, że mimo wszechobecnej globalizacji, możliwa jest pamięć o dawnych wartościach i zwyczajach. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, jak wyglądało życie naszych przodków nawet 100 lat temu, i chcemy to zmienić.
Co ciekawe, w 2021 roku nawet 50 tysięcy Polaków opuściło miasta, aby zamieszkać na wsi. Z roku na rok, mimo rozwoju społecznego, coraz więcej osób chce zostać w swoich rodzinnych stronach, co sprawia, że nasza inicjatywa jest teraz szczególnie na czasie. Trend ten jest odmienny od tego obserwowanego przed pandemią. Widzimy więc, że Polacy zaczynają na nowo doceniać zatracone dla niektórych wartości tożsamości lokalnej. I to świetnie wpisuję się w idee naszego projektu. Staramy się zachęcić młode pokolenia do poszukiwania swoich korzeni.
W ramach inicjatywy zorganizowaliśmy wyjazdy edukacyjne dla młodzieży, a także osób uchodźczych. Wraz z uczestnikami staraliśmy się przybliżyć zapomniane już aktywności, których nie mogli oni doświadczyć w swoim mieście. Poza tym ważnym punktem naszych działań były spotkania w szkołach, na których uczestnicy mogli zrobić własny ser, upiec chleb czy zrobić własne kiszonki.
Jakub Łosek, w imieniu „Powrotu do korzeni”
Komentarze
Brak komentarzy