49-latek przyłapany, gdy chciał ukraść auto

fot. KMP w Białej Podlaskiej

Na gorącym uczynku kradzieży samochodu wpadł 49-letni mężczyzna. Wykorzystał on sytuację, że osobowy volkswagen stał na podwórku z włączonym silnikiem. Zatrzymał go właściciel auta – …policjant stołecznej drogówki.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 8 stycznia na terenie gminy Biała Podlaska. Z informacji przekazanej przez osobę zgłaszającą przestępstwo wynikało, że nieznany sprawca dokonał kradzieży należącego do niego samochodu. Volkswagen stał z włączonym silnikiem przed domem na nieogrodzonej posesji. Pokrzywdzony, którym okazał się policjant stołecznej drogówki, początkowo sam sprawdził pobliski teren, gdy jednak nie znalazł nigdzie swojego samochodu, poinformował funkcjonariuszy.

W trakcie rozmowy z policjantami zauważył jadący w stronę trasy E30 samochód. Gdy upewnił się, że jest to należące do niego auto, ruszył za nim w pościg drugim samochodem. Dogonił złodzieja i przytrzymał go do czasu przyjazdu patrolu.

– Okazało się, że za kierownicą skradzionego pojazdu siedzi 49-letni mężczyzna. Został zatrzymany do wyjaśnienia. W trakcie prowadzonych czynności policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że chwilę przed zdarzeniem sprawca przyjechał rowerem w okolicę znajdującego się nieopodal sklepu. Tam też pozostawił rower, zamieniając go na volkswagena. Ustalamy okoliczności tej sprawy, w tym również właściciela zabezpieczonego roweru – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kradzież zagrożona jest karą do pięciu lat pobawienia wolności.