45-latek znęcał się nad rodziną. Trafił do aresztu

45-latek znęcał się nad rodziną. Trafił do aresztu
fot. KMP w Białej Podlaskiej

Najbliższe trzy miesiące w tymczasowym areszcie przesiedzi 45-latek podejrzany o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad rodziną. W trakcie awantur znieważał, bił, groził pozbawieniem życia i rzucał przedmiotami. Teraz za kratami może spędzić nawet osiem lat więzienia.

W minionym tygodniu policjanci janowskiego komisariatu otrzymali zgłoszenie o 45-latka znęcającym się nad konkubiną i trójką nieletnich dzieci.

– Sprawca miał wszczynać awantury domowe, podczas których znieważał kobietę i bił ją po całym ciele. Rzucał też w partnerkę różnymi przedmiotami oraz groził pozbawieniem życia. Agresor miał również ograniczać kobiecie kontakty oraz stosować przemoc wobec dzieci. Z uzyskanych informacji wynikało, że sytuacja taka trwała od początku 2017 roku. Kobieta przyznała, że boi się o bezpieczeństwo swoje i dzieci – poinformowała 23 grudnia rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Mundurowi zatrzymali agresywnego mężczyznę i przewieźli do policyjnego aresztu. Zebrane przez śledczych materiały pozwoliły na przedstawienie mu zarzutu znęcania się nad rodziną.

W miniony weekend Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej, na wniosek Policji i Prokuratury Rejonowej, zastosował wobec 45-latka najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, grozi mu kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Prawo zabrania stosowania przemocy i krzywdzenia swoich bliskich. Jeśli jesteś świadkiem lub tym bardziej ofiarą przemocy, nie bój się reagować lub prosić o pomoc. Zgłoś sprawę na policję lub do instytucji zajmującej się przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie.

 

Czytaj też:

Rozmawiał przez telefon jadąc rowerem, a wpadł z narkotykami…

Rozmawiał przez telefon jadąc rowerem, a wpadł z narkotykami…

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze

    Brak komentarzy

Zobacz także: