Wrak Race dla odważnych

Zakończone

Za sklepem Oskar przy ul. Północnej 29 kwietnia odbędzie się wyścig Wrak Race. Organizatorzy właśnie rozpoczęli zapisy.

Czym w ogóle jest Wrak Race? – To wyścig-demolka, uczestniczą w nim samochody do tysiąca złotych, które swój żywot chcą zakończyć na tym wyścigu w niedużych kosztach – mówi Mateusz Guz, współorganizator wydarzenia.

Zapisy chętnych do wzięcia udziału w imprezie już ruszyły. Na profilu facebookowym Wrak Race Biała Podlaska można znaleźć formularz zgłoszeniowy. – Im szybciej ktoś się zapisze, tym będzie taniej – zachęca Kami Czapski, współorganizator wydarzenia. I zachęca, aby uczestnicy zapoznali się z regulaminem.

Wszyscy, którzy zdecydują się na udział w wyścigu, muszą pamiętać o właściwym przygotowaniu auta. Przede wszystkim nie może być ono tak przerobione, albo uszkodzone, że mogłoby stwarzać niebezpieczeństwo dla innych uczestników czy widzów. Ponadto wartość pojazdu nie może przekroczyć 1 tys. zł, a napęd nie może być 4×4, tak by wszyscy mieli równe szanse. Do tego opony – największe dopuszczalne to te od traktora. Przód auta musi być zabezpieczony, jeśli nie szybą, to chociaż siatką.

Czy sam wyścig jest bezpieczny? – Jak w każdym wyścigu, mogą zdarzyć się różne rzeczy. Ważne by dobrze się przygotować do startu. Ludzie poświęcają wiele godzin, by przystosować auto. Niektórzy na przykład przerzucają chłodnicę na dach, bo gdy ktoś uderzy i wycieknie płyn z chłodnicy, to wtedy koniec wyścigu – opowiada Czapski.

Organizatorzy zapowiadają, że na starcie będzie około 30-40 załóg, a do zapisu zachęcają również panie. Co czeka na zwycięzców? – Będą puchary, również dla kobiet, za trzy pierwsze miejsca oraz za najładniejszą wizualizację i przygotowanie. Będą też gadżety od firm – zapowiada Mateusz Guz.