Nasze felietony: Własny punkt widzenia (34). Kolejowa dywersja, czyli wszystkie drogi prowadzą do Brukseli…

Kiedyś było jakoś inaczej! Kto to sprawił, albo co to sprawiło, że ludzie, którzy przez lata byli kumplami, żeby nie powiedzieć przyjaciółmi, w wyniku transformacji ustrojowej i zmian polityczno-gospodarczych zaczęli mówić innymi językami, z wolna przestawali się rozumieć, aż na koniec przestali ze sobą rozmawiać! Polska to jakaś nowożytna Wieża Babel, wyzwanie dla Wszechmogącego, któremu … Czytaj dalej Nasze felietony: Własny punkt widzenia (34). Kolejowa dywersja, czyli wszystkie drogi prowadzą do Brukseli…