Historie kryminalne: Przepadła jak kamień w wodę

No to pa, kochany, muszę już lecieć… Za niecałe dwadzieścia minut miała autobus do domu. Ruszyła pospiesznie w stronę dworca PKS. Nie dotarła tam jednak… 29 października 1982 r. do komisariatu Milicji Obywatelskiej w Międzyrzecu Podlaskim zgłosiła się Danuta B. i poinformowała o zaginięciu córki. 20-letnia Marzena była w piątym miesiącu ciąży. Za dwa miesiące … Czytaj dalej Historie kryminalne: Przepadła jak kamień w wodę